- autor: LksBra, 2010-09-13 12:59
-
Nadwiślanka tym razem grała na terenach Wadowic czyli drużyny z Zaskawia, ta drużyna nie wygrała jeszcze żadnego meczu od początku sezonu. Bardzo dobrze pamietamy tą drużynę jak te zespoły grały ze sobą jeszcze w C Klasie. Długo pamietaliśmy jak nas potraktowali, ale nadeszła pora aby się zrewanżować. Czytaj Dalej...
Spotkanie rozgrywane było w cieżkich warunkach, błoto, woda stojąca na boisku, duża trawa ale zawodniką nie sprawiało to najmniejszych problemów i walka była do końca meczu. Gospodarze nie chceli odpuścić tego spotkania zbyt łatwo, starali się atakować na bramke rywala jednak brakowało umiejętności do strzelenia bramki. Natomiast Brzeźnica w pierwszej połowie zaaplikowała trzy bramki, a autorami ich byli trzej doświadczeni weterani. Z rzutu wolnego uderzał M.Żurek kolejną bramkę strzelił L.Zybek i na koniec pierwszej części przy dość szczęśliwej sytuacji R.Sroka. Po przerwie Zaskawianka zdobyła bramkę kontaktową jedyną w tym meczu. Natomiast trzema bramkami pogrążył gospodarzy A.Gacek. Jedą bramkę wykorzystał strzelając do pustej, pózniej dostał piłkę prostopadłą za obrońców od B.Rzeszutko a na końcu dostał podanie od M.Pilcha. Na koniec A.Gacek zrewanżował się M.Pilchowi i równie dobrze go obsłużył posyłając piłkę na wolne pole, a zawodnikowi Nadwiślanki nie pozostalo nic innego jak celnym strzałem tuż przy słupku za pola karnego pokonać i upokorzyć golkipera Zaskawia ustalając tym samym wynik tego jednostroonnego pjedynku. To był miejmy nadzieje dobry mecz wykonaniu zawodników z Brzeźnicy i bądz my dobrej myśli ze będą takie do konca tego sezonu.
Bramki: M.Żurek, L.Zybek, R.Sroka, 3xA.Gacek, M.Pilch
Żółta Kartka: K.Bolek
W meczu nie wystąpili: K.Kozik, K.Balon